sobota, 6 lipca 2013

sobota

 
 Dzisiaj cały dzień spędziłam prawie poza domem . o 10 przyjechały dziewczyny piec ciasto na dni Rzepina .upiekłyśmy chałwowca .mhm ,PYNIA . niestety w drodze na stadion roztopiła się czekolada na wierzchu ,którą posypałyśmy ciasto i nie wyglądało ono za apetycznie .
dyżur miałam od 15 do 16:30. w sumie dużo się nie napracowałam przy tych losach .
większość czasu spędziłyśmy z dziewczynami nad jeziorem ,niestety kąpać się nie mogłam. niedyspozycja ,eeeh . widziałam się z Dominikiem ,stęskniliśmy się za sobą :C niestety od września będziemy widywali się jeszcze rzadziej niż teraz .nowa szkoła ,nowe miasto . ale nie ma rzeczy niemożliwych ,jakoś damy radę ! :)

 
Jutro o 18:50 przyjeżdża pociągiem braciszek  ,idę go odebrać z PKP .nie widzieliśmy się strasznie długo ,mamy tyle do nadrobienia ,chociaż bd mieli tylko 2 godziny. a może to aż ?
 
W poniedziałek jadę zawieźć oryginał świadectwa ,kartę zdrowia i zdjęcia do GW.
tak tak...oficjalnie od września : 2LO w GW....
 
 


 

8 komentarzy:

  1. Super blog !!
    Obserwujemy ?
    meery-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. 2 zdj jest zajbiste *.*
    obserwujemy? daj znac u mnie ;)
    http://smile-mapys.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne wszystko! świetny blog! moze dodamy do obserwujących? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne spodenki *.*
    świetne zdjęcia i blog ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper.! ♥

    Fajny blog, będę wpadać częściej ;)
    Obserwacja=Obserwacja.
    caramellovee.blogspot.com <--- Zacznij. :3

    OdpowiedzUsuń
  6. dwie godziny to bardzo dużo : )
    35dni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! - odwdzięczę się !