czwartek zapowiadał się nudno ,ale wcale tak nie było. zwialiśmy z ostatnich dwóch polskich.mi się za bardzo nie chciało bo na tych lekcjach i tak przeważnie nic nie robimy ,ale cała klasa się na mnie wydarła ,więc mówię - dobra.idę.no i tak szwendaliśmy się .nasz wychowawca wstawił nam już uwagi i takie tam. :)
jutro sprawdzian z bio , więc musiałam zerknąć do książki.wszystko chyba ogarnęłam ,więc do wieczora luz.
mhm.
wagarowicze ! :D
OdpowiedzUsuńhuhu! my pewnie na koniec roku zwiejemy raz z matmy czy coś..
OdpowiedzUsuńhaha, a ja jeszcze nigdy nie byłam na wagarach :D
OdpowiedzUsuńNie ładnie chodzić na wagary..
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
uuu... wagarowicze! nie ładnie, nie ładnie :D:D
OdpowiedzUsuńxD. fajne focie ^^
OdpowiedzUsuńWy to przynajmniej całą klasą chodzicie na wagary, u mnie nie ma mowy na takie cos ;/
OdpowiedzUsuńnoo.u nas uciekła akurat cała klasa.na zdjęciu powyżej jest tylko część.druga część gdzieś polazła :D
UsuńNie ładnie, nie ładnie :D
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma takiej opcji, żeby wszyscy uciekli ..
Pozdrawiam!
wow, duzo Was bylo na tych wagarach ;p
OdpowiedzUsuńto tylko część klasy :D
Usuń