sobota, 26 maja 2012

alone


yeeah. czasami trzeba umieć z czegoś zrezygnować.ja nie umiałam.ale musiałam
z tą zasadniczą różnicą.tak właśnie...

dzisiaj dzień spędzony ... fajnie.na 12 do fryzjera.przedtem małe zakupy ( moja szafa
wzbogaciła się o 3 nowe mega bluzki , koszyczek na lakiery , lakier i gumkę do włosów)
jutro planowany był wypad na mega zakupy do gw do nova park ,ale babcia coś wspomniała
że jutro niedziela , czyli zielone świątki czy coś takiego.i galeria prawdopodobnie zamknięta...
pech to pech.a już zdążyłam napalić się na mega zakupy.wrrr.nie ma to jak rozczarowanie
na sam koniec niesamowitego dnia.ale cóż.takie dni się zdarzają. na dodatek strasznie boli 
mnie brzuch.co za cholerstwo.na szczęście powoli odpuszcza za co jestem mu niezłomnie
wdzięczna.uuh. na poniedziałek trzeba przeczytać zemstę.nie tknęłam jeszcze ani jednej kartki.
za to inną książką , owszem.idę dokończyć tą przyjemność a za lekturę wezmę się potem.
chociaż zobaczymy co tak na prawdę z tego wyniknie.możliwe że całą przeczytać jutro...

bawiłam się trochę photoscapem i oto efekty : 






gumka do włosów , kawałek koszyczka ,lakier i kawałek jednej z bluzek.


a tu macie coś z zeszłego tygodnia : 








coś na pragnienie.jak dla mnie za mało cytryny.mogłabym ją jeść garściami ^^


edit : 
małe pytanko do was : 


macie jakiś sposób na proste włosy bez wprawiania w ruch prostownicy ?

10 komentarzy:

  1. świetnego masz bloga <33 i niezle te efekty zdjeciowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie, dzisiaj wszystkie sklepy pozamykane :<

    OdpowiedzUsuń
  3. "Zemsta" nie jest wcale taka zła, bardzo szybko się ją czyta :)

    Zapraszam Cię również na mojego bloga z recenzjami książek.
    public-reading.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia !!

    Haha kiedy to ja ostatnio jeździłam na rolkach :P

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie zdjęcia są bardzo fajne :)
    pozdrawiam i zapraszam na konkurs

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny blog. Obserwuję;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! - odwdzięczę się !